Rencontrer L'Arche
Rencontrer L'Arche
🇵🇱 Tętniąca życiem młodzież na Litwie
0:00
-8:54

🇵🇱 Tętniąca życiem młodzież na Litwie

update 14 | dziennik podróży

version 🇨🇵 🇧🇪 | 🇬🇧 version | 🇩🇪 version | versión 🇪🇦 | wersja 🇵🇱 | 🇱🇹 versija | 🇺🇦 kalba


28 października 2021 r.

Drodzy przyjaciele,

Spotkanie z "Kauno Arkos bendruomenė" - Była niedziela, zostaliśmy zaproszeni na obiad do Living Home. Mieszkanie na ostatnim piętrze budynku w centrum miasta. Mantas, Erika, Edita, Romas, Asta, Yolanda, Robertus i Evelina powitali nas w sposób charakterystyczny dla L'Arche. Bezwarunkowo. Tak jakbyśmy byli rodziną. Wizyta w domu. Wspólny posiłek przygotowany z cierpliwością przez Evelinę. Wizyta w centrum miasta. Każdy krok to niespodzianka. Podczas tej podróży przekonaliśmy się, że bariera językowa może być trudniejsza do pokonania niż bariera niepełnosprawności. Odkrywamy, że kilku członków grupy mówi po angielsku równie dobrze jak my. Pomiędzy Themy i Mantami nie ma bariery, ich współudział ustala się bardzo szybko.

Ugnė, liderka wolontariuszy, przygotowała dla nas bogaty, precyzyjny i zróżnicowany program. Często korygowany w czasie rzeczywistym, musimy tylko dać się mu ponieść. Aby cieszyć się łagodnością dnia w Trokach i pięknem zachodu słońca w Kiernowie z Romami, Mantami i Rokasami. Widok na miasto i jego dwie rzeki z Romasem, drugim Mantasem, Daïniusem i jego córką. Modlitwa poranna, podczas której każdy ma czas na wypowiedzenie się. Wspólne błogosławieństwo z okazji urodzin lub odejścia wolontariusza. Nie zapominając o Izabelli, Rosicie, Ajtisie, Jokūbasie i wszystkich naszych przyjaciołach z Warsztatów Społecznych i Domu Dziennego Pobytu.

Z okazji jubileuszu wspólnoty jesteśmy zaproszeni do udziału w imprezie, na którą wszyscy czekają z niecierpliwością. Na scenie członkowie i asystenci tańczą, śpiewają lub recytują wiersze. Ci drudzy podkreślają tych pierwszych, błyszczą swoją autentycznością. Każdy wspiera drugiego. Każdy oświetla drugiego. Delikatność asystentów i wolontariuszy jest nieskończenie łagodna w każdej wspólnocie, którą spotykamy. L'Arche w Kownie nie jest wyjątkiem. Każdy członek wspólnoty, asystent i wolontariusz otrzymuje podczas wieczoru nagrodę - nagrodę dla najlepszego tancerza, najlepszego żartownisia lub najlepszego fotografa, przy ogromnym aplauzie. Społeczność wie również, jak zalać salę cichą owacją, szczególnie dla Mariusza, fana Transformersów, który nie może znieść hałasu.

Entuzjazm społeczności rezonuje w nas samych. Gedas, lider społeczności, tak rozpoczyna ten wieczór: "Nasza społeczność jest w okresie dojrzewania". Jest bogata w marzenia, bogata w projekty, a energia przelewa się ze wszystkich stron. Dwa zasadnicze punkty wyróżniają się przede wszystkim. Wspierać autonomię głównych członków tak bardzo, jak to tylko możliwe. I aby każdy osiągnął to, co potrafi najlepiej, a nawet trochę więcej. Te dwa aspekty można oczywiście znaleźć w wielu miejscach. Ale to, co odróżnia "Kauno Arkos bendruomenė" od innych, to sposób, w jaki są one stosowane w praktyce. W ramach rządowego programu deinstytucjonalizacji, trzy osoby zajmują się wzmacnianiem pozycji członków grupy. Wspierają Edytę w procesie zniesienia kurateli, co jest dla niej ważnym momentem. Tłumaczą na piktogramy i uproszczony język dokumenty prawne, które członkowie grupy muszą podpisać. Między innymi. Każdy pokój, każda szafka, każde ogłoszenie ma swoje piktogramy. Co za wsparcie dla wszystkich, także dla zagranicznych wolontariuszy, którzy nie znają litewskiego. I jeszcze jeden szczegół: jeden z członków Rdzeni bierze udział w rozmowach rekrutacyjnych dla asystentów.

Zaangażowanie, by działać lepiej, widać także w ceramice wykonanej przez społeczność w stylu nordyckiego minimalizmu oraz w marketingu jej produktów. Tak, toczy się debata pomiędzy tym, co jeszcze można wyprodukować, a wspólnie spędzonym czasem. Bo wspólnota to nie biznes. Gedas odpowiada po prostu, że "nie powinniśmy obawiać się napięć. Bo właśnie w tych napięciach wzrasta także wspólnota". Te same słowa, które wypowiedział Jean-Paul, pierwszy lider naszej wspólnoty. Dążenie do "lepszego" przypomina nam również o niesamowitej pracy L'Arche de La Rebellerie, w Anjou, oferującej organiczne wina najwyższej jakości. Ceramika kowieńska, wina La Rebellerie, restauracja społeczna Pirmas Blynas w Wilnie oraz Katimavik w Lyonie to produkty i miejsca, w których wyrażają się istotne talenty.

Kowieńska L'Arche w dalszym ciągu eksperymentuje w swoich działaniach. Próbuje i uczy się. Próba ulepszenia produkcji świec poprzez połączenie ceramiki i silikonu. Wykorzystanie talentów asystentów w służbie wspólnoty. Rozwiązanie problemu mieszkaniowego, gdy członek wspólnoty nagle nie ma domu. Przyjęcie członków mieszkających w "instytucjach państwowych" i rozpoczęcie warsztatów społecznych. Tworzenie wspólnoty.

Tworzenie wspólnoty od dawna jest dla nas zagadką. Dlaczego w tak wielu różnych miejscach, z różnymi ludźmi z różnych kultur, wspólnoty L'Arche działają tak dobrze? Zadajemy to pytanie na każdym etapie. Co dla Ciebie oznacza "tworzenie wspólnoty"? Odpowiedź jest równie zdumiewająca, co niezmienna: "to chęć robienia rzeczy razem i świadomość, że zawsze jest obok mnie ktoś, kto pomoże, jeśli tego potrzebuję". Uwielbiamy tę prostotę, która pozwala na tak wielkie zróżnicowanie pomiędzy wspólnotami. Wprowadza ona relacje braterskie, zaufanie i nadzieję w projekt każdej wspólnoty. Pozostawia otwartą możliwość eksperymentowania z nowymi formami.

Wydaje się, że byliśmy pierwszymi przyjaciółmi L'Arche "z daleka", którzy przybyli po zamknięciu, że byliśmy bańką świeżości dla Wspólnoty i asystentów. Ta świeżość jest także w młodości i energii Wspólnoty. Każde miejsce ma swoją historię. Historia Kowna jest piękna. Obecni byli także inni przyjaciele L'Arche "z daleka". Marcin, z projektu L'Arche w Gdyni, przyjechał pociągiem i autostopem na weekend na Litwę. Mieliśmy szczęście być jego autostopowiczami w drodze powrotnej do domu. Marcin, nieprzewidywalny, nieplanujący spotkań, był wolontariuszem we wspólnotach w Brukseli, Cork i Wrocławiu, zanim został Liderem Domu w Gdyni koło Gdańska.

Post-scriptum, Vincent - Litwa jest skrajnie północno-wschodnią częścią naszej podróży. Przygotowywałem się do drogi powrotnej. Powrót do Unii Europejskiej. Początek powrotu do Le Mans po etapie we Lwowie, tak intensywnym dla mnie. Ale nie byłem gotowy, by zacząć myśleć o tym powrocie. Nie byłem gotowy, aby przedstawić kod QR, aby kupić jedzenie w dniu, w którym dotarliśmy na Litwę. Nie byłam gotowa na opuszczenie Ukrainy. Każdy krok jest nowym początkiem. Wszyscy proszą, aby zrobić miejsce dla nowych przyjaciół. Ktoś po raz kolejny zadbał o to, by wygładzić naszą drogę. Nowy etap mógł się rozpocząć. To było wszystko, ale nie powrót. Tego powrotu na pewno nie będzie, bo po powrocie do domu będziemy musieli wymyślić nowe "normalne" życie. Być obecnym także w naszej wspólnocie La Ruisselée. Aby zrealizować marzenia, które w nas rosną. I zachować świeżość i energię Kowna w naszych sercach.

Post-scriptum, Christine - Ten krok był nieskończenie słodki. Słodycz życia w środku natury, wśród drzew, jezior i jasnych kolorów jesieni. Słodycz życia w litewskim rytmie z długimi wieczorami po posiłku o 18.00. Słodycz poszanowania roli rodziców z urlopem macierzyńskim do czasu, gdy dzieci skończą 3 lata. Miło było być tak ciepło przyjętym w kilku rodzinach Wspólnoty, dzięki Ugnė, i zrozumieć trochę więcej bogatej historii tego kraju, tak nieznanej na Zachodzie. Miło było rozumieć się nawzajem i wymieniać z Eriką i Mantami, mówiąc po angielsku. Miło było zostać powitanym w tej promiennej społeczności i zacząć wyobrażać sobie "podróż po podróży". Słodycz i świeżość w końcu za ten krok, z którego będę czerpać przez długi czas, wierzę, wiele inspiracji i wiary w ludzkość.

0 Comments
Rencontrer L'Arche
Rencontrer L'Arche
🇨🇵 Le Podcast à lire et à écouter : Voyage en Europe à la rencontre des communautés de L'Arche 🇬🇧 The Podcast to read and listen to : Journey in Europe to meet the communities of L'Arche